Są przepyszne w smaku, nawet ja zazwyczaj nie jedząca słodkości, nie mogłam się im oprzeć. Lekko klejące, słodkie o smaku krówkowym.
Zrobiłam w dwóch wersjach białej i czekoladowej, no i w postaci kulek nie szyszek. Przepis nie jest tradycyjny, bo zamiast krówek użyłam masy krówkowej, kajmakowej. Podobno te oryginalne zrobione z cukierków, są lepsze, ale dla mnie, te właśnie są idealne. Tamte spróbuję następnym razem.
Nie są kłopotliwe w robieniu, no może trochę klejące, ale co tam, to przecież nie tak duże poświęcenie.
SKŁADNIKI
na około 35 -40 kulek
na około 35 -40 kulek
- 510 g masy kajmakowej waniliowej (1 puszka)
- 100 g ryżu preparowanego
- 80 g białej czekolady
- 80 g mlecznej czekolady
- 2 czubate łyżeczki kakao
PRZYGOTOWANIE
Masę kajmakową podziel równo na 2 części. Przełóż do dwóch małych garnków, dodaj do jednego połamaną białą czekoladę, do drugiego połamaną czekoladę mleczną. Na małym ogniu podgrzewaj obie masy, co jakiś czas mieszając, do rozpuszczenia się czekolady.
Gdy czekolada się już rozpuści, zdejmij z ognia, zmiksuj białą masę chwilę mikserem żeby zrobiła nam się gładka masa. To samo zrób z masą czekoladową, ale tutaj dodaj kakao.
Jak nasze masy są już dobrze rozmieszane dodaj do jednej i do drugiej po połowie ryżu preparowanego. Dokładnie wymieszaj łyżką lub ręką.
Zaczekaj parę minut aż masa troszkę stężeje lub rób od razu jeśli chcesz ( przy delikatnie zwilżonych rękach aż tak się nie klei), małe kulki, trochę większe od orzecha włoskiego.
Układaj na półmisek i wstaw do lodówki do stężenia. Powodzenia i smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz