Wątróbka z jabłkiem

    Wątróbka - albo się ją lubi, albo nienawidzi. Ja, pomimo złych doświadczeń z przedszkola, kiedy to po przyjściu mamy, wypluwałam jej na rękę, schowaną w policzku, żującą, żylastą wątróbę. Bardzo ją lubię, ale tą robioną przez moją mamę, albo przeze mnie.
    Mniam, zawsze jak się smaży wątróbkę, aż ślinka cieknie, takie zapachy.
    Jeśli znudziła wam się klasyczna wątróbka z cebulką, to może skusicie się na taką z jabłkiem.
Przepis jest całkowicie mojego autorstwa. Smak smażonej wątróbki i cebulki, przełamany słodkim, karmelizowanym jabłkiem. Niebo w gębie. Polecam.

 SKŁADNIKI
na 4 - 5 porcji

• 500 - 600 g wątróbki wieprzowej
• 2 -3 jabłka
• 2 cebule
• 2 łyżeczki cukru
• sok z połowy cytryny
• 2 łyżki masła
• olej do smażenia
• troszkę vegety
• mąka pszenna do oprószenia wątróbki (tak około 0,5 - 1 szklanki)
• 1 szklanka mleka do moczenia wątróbki
• sól, pieprz, majeranek suszony

PRZYGOTOWANIE

    Wątróbkę pokrój w plastry, wytnij wszystkie "żujące rzeczy", wrzuć do miski i zalej mlekiem. Zostaw na czas przygotowywania reszty obiadu.

    Obierz i pokrój cebule w półkrążki i wrzuć na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju. Usmaż do miękkości. Pod koniec smażenia dopraw delikatnie vegetą. Usmażoną cebulkę przełóż na talerzyk. Patelnię zostaw "brudną" przyda nam się potem do jabłek.

    Jabłka dokładnie umyj i pokrój w ósemki, nie obierając skórki, nasmaruj dokładnie sokiem z cytryny. Zostaw na parę minut (możesz w tym czasie obrać ziemniaki ;)).

    Wątróbkę wyciągnij z mleka i przełóż po kolei na talerz z mąką. Obtocz dokładnie każdy kawałek.

     Rozgrzej olej na czystej patelni i smaż obtoczoną w mące wątróbkę, żeby tylko skórka trochę się przyrumieniła. Obsmaż z dwóch stron. Zdejmij na talerz.

     W między czasie, na patelni po smażeniu cebulki, roztop 2 łyżki masła dodając 2 czubate łyżeczki cukru. Podsmaż chwilę i ułóż jabłka, kładąc je na boku. Po kilku minutach przekręć jabłka na drugą stronę i posyp majerankiem. Pamiętaj, że jabłka mają zmięknąć ale nie za bardzo, mają być półkruche, a nie rozciapane.

     Na czystą patelnię, albo na tamtą po smażeniu wątróbki, przełóż obsmażoną wątróbkę, posyp solą, pieprzem i majerankiem. Na to połóż usmażoną cebulkę a na koniec jabłka razem z powstałym karmelem.

Przykryj wszystko pokrywką i kilka minut podgrzewaj, na małym ogniu, smaki nam ładnie się przegryzą i pomieszają a wątróbka dojdzie. 

    U nas zawsze z ziemniakami, możesz zrobić surówkę ale jabłka spokojnie wystarczą. Smacznego.