wtorek, 17 marca 2015

Budyń z galaretką i bitą śmietaną


    W oryginalnej wersji, ten deser, a raczej budyń był z ajerkoniakiem. Ale ze względu na dzieci  pominęłam dodatek alkoholowy. Było to jednak tak dawno, że nawet nie pamiętam ile i kiedy dodawało się ten trunek.
     Deser ten przygotowuję dosyć często i mamy już swoje ulubione połączenia smakowe, galaretkowo-budyniowe. 
     Oczywiście taka kombinacja budyniu i galaretki nie obyła by się bez duuużej ilości bitej śmietany.
Mam nadzieję, że deser przypadnie wam do gustu, a jak nie to na pewno posmakuje dzieciakom. Uprzedzam nie jest za słodki, więc jak ktoś jest zwolennikiem bardzo słodkich smaków, to niech lepiej sięgnie po tabliczkę czekolady ;)
    Na górze obowiązkowo starta czekolada.


SKŁADNIKI
na 4 porcje, ale to zależy od wielkości salaterek

  • 1 opakowanie budyniu waniliowego lub śmietankowego
  • 1 opakowanie galaretki brzoskwiniowej
  • 200 ml śmietany kremówki 30 lub 36 procent (jeśli opakowanie jest 250 ml też może być, bitej śmietany nigdy za dużo)
  • 2 czubate  łyżki cukru pudru
  • pół szklanki malin, mogą być mrożone (można pominąć)
  • kawałek czekolady do starcia

PRZYGOTOWANIE

   Do salaterek wrzuć po 3 maliny, ja akurat miałam mrożone.
   Budyń ugotuj według przepisu na opakowaniu i gorący wlej po równo do salaterek z malinami. Zostaw do wystudzenia. Około 1 - 1,5 godziny.
   W czasie jak budyń stygnie przygotuj galaretkę zgodnie z przepisem na opakowaniu. Wystudź.
zimną galaretkę przelej na wystudzony budyń po równo do każdego.
   Wstaw do lodówki do stężenia galaretki.
    Przed podaniem jak galaretka stężeje, ubij śmietanę z 1 łyżką cukru pudru i udekoruj nią deser. Na górę polej mus zrobiony z reszty malin i 1 łyżki cukru pudru.
    Posyp startą czekoladą...i koniecznie wypróbuj ten przepis.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz